- autor: MQ1977, 2016-08-14 15:10
-
Perła Borzechów - Orion Niedrzwica
2:4 (1:2)
10' 0-1 Bielak (z karnego)
31' 1-1
44' 1-2 Bielak (z karnego)
55' 1-3 Rup
56' 1-4 Bielak
77' 2-4
Pierwszy po ośmiu latach mecz Orionu w klasie okręgowej zakończył się zasłużonym zwycięstwem nad Perłą Borzechów. O wygranej w derbach przesądziły trzy bramki Pawła Bielaka, ale przede wszystkim doświadczenie i rozważna techniczna gra biało-niebieskich, przeciwstawiona waleczności i nieustępliwości ambitnych gospodarzy. Zapraszamy na relację oraz foto.
Pierwsze minuty przebiegały pod znakiem ataków pozycyjnych Orionu, zaś miejscowi momentami pozostawali "zamknięci" na własnej połowie. Już w 2 minucie po rzucie rożnym Orionu główkował niepilnowany Paweł Rup, ale przeniósł piłkę ponad poprzeczką. Gol dla GKS-u "wisiał w powietrzu" i wreszcie w 10 minucie drybling Pawła Bielaka w polu karnym ręką zatrzymał leżący obrońca, zaś decyzją sędziego mógł być tylko rzut karny, zamieniony zresztą na gola przez "Białego". Po tym zdarzeniu w dalszym ciągu przeważali "nasi" i 3 minuty później z woleja huknął z 16 metrów Krzysztof Żarnowski, ale skończyło się na poprzeczce. Po pewnym czasie do śmielszych ataków przystąpiła Perła. Efektem tego było kilka groźnych prób z dystansu, a także rzutów wolnych. W końcu nadeszła 31. minuta i padło wyrównanie. Będący w polu karnym zawodnik gospodarzy zaskoczył Sebastiana Ciołka niesygnalizowanym strzałem w krótki róg. Niedługo później udana interwencja niedrzwickiego golkipera uchroniła zespół przed stratą drugiej bramki, kiedy jeden z gospodarzy w czystej pozycji strzelał z kilku metrów. Tuż przed przerwą na prowadzenie ponownie wyszedł jednak Orion. W podbramkowym zamieszaniu zapaśniczym chwytem na ziemię powalony został Paweł Rup, natomiast z 11 metrów ponownie nie pomylił się Bielak.
Na początku drugiej odsłony rozstrzygnęły się losy meczu, ponieważ dwa kolejne ciosy zadali Orionowcy. Najpierw golkipera miejscowych pokonał Paweł Rup, który umieścił piłkę w bramce mocnym strzałem z rzutu wolnego, natomiast po kilkudziesięciu sekundach futbolówkę obrońcom odebrał Paweł Bielak i silnym uderzeniem w długi róg zdobył swego trzeciego gola. Od tej pory tempo gry nieco osłabło, ponieważ trzy bramkowe prowadzenie Orionu odebrało miejscowym ochotę do zaciekłych ataków. Stać ich było tyko na jednego gola, który padł w 77 minucie po szybkim ataku w sytuacji "sam na sam". Chwilę później miała miejsce najlepsza okazja na podwyższenie dla Orionu, kiedy z bliska strzelał Bielak obsłużony doskonałym podaniem od rezerwowego Sebastiana Poleszaka. Tym razem lepszy okazał się borzechowski bramkarz.
Zapraszamy do klikania w ankiecie (prawa kolumna).
1. Sebastian Ciołek
2. Krzysztof Wierzchowski 89'
3. Paweł Rup (1 asysta)
4. Jarosław Duda
5. Jakub Wiśniewski
6. Bartłomiej Dziwulski
7. Krzysztof Żarnowski
8. Piotr Baran 78" Adrian Kołtun
9. Dawid Kępa 71" Sebastian Poleszak
10. Kamil Szymuś
11. Paweł Bielak